ostatnio oprowadzałam po Lublinie koleżankę z Wrocławia - bardzo jej się podobało krakowskie i stare miasto, ale była zdziwiona że zaraz za zamkiem lubelskim "kończy się miasto i zaczynają się przedmieścia" - takie wrażenie odnosi ktoś przyzwyczajony do miejskiej zabudowy - idziesz sobie traktem na zamek, a tu nagle widzisz pusty wygon po horyzont i tylko stragany z gaciami i plac manewrowy PKS. To jest centrum 300-tys miasta...Tak było i 100 lat temu. Za Zamkiem na wschód rozciągały się pola wsi Tatary...
|
|
i to ma być argument? za czym? żeby dalej stał wygon? A 1000 lat temu niczego tu nie było, poza paroma drewnianymi chałupami, wyburzmy w takim razie całe miasto łacznie ze starówką, żeby zachować zgodność z historiąostatnio oprowadzałam po Lublinie koleżankę z Wrocławia - bardzo jej się podobało krakowskie i stare miasto, ale była zdziwiona że zaraz za zamkiem lubelskim "kończy się miasto i zaczynają się przedmieścia" - takie wrażenie odnosi ktoś przyzwyczajony do miejskiej zabudowy - idziesz sobie traktem na zamek, a tu nagle widzisz pusty wygon po horyzont i tylko stragany z gaciami i plac manewrowy PKS. To jest centrum 300-tys miasta...Tak było i 100 lat temu. Za Zamkiem na wschód rozciągały się pola wsi Tatary... |
|
Niestety, chaotyczna zabudowa i zupełny brak dbałości urzędników o estetykę to są w Lublinie gigantyczne problemy...planuje się zabudowę ciągle według tych samych prl-owskich zabobonów, stawiając budynki bez ładu i skłądu, nie trzymające linii zabudowy ani jej nie uzupełniające. Polecałbym urzędasom wycieczkę np. do Poznania żeby zobaczyli że współczesna zabudowa odpowiednio zaprojektowana może znacznie upiększać centrum miasta i je rozszerzać
|
|
Koleżanka zawistna o widok ze staromiejskiego wzgórza na łąkę opiewana przez Czechowicza. We Wrocławiu, płaskim jak stół, takich widoków koleżanka nie zobaczy i nie mają Czechowicza - ubóstwo boli.ostatnio oprowadzałam po Lublinie koleżankę z Wrocławia - bardzo jej się podobało krakowskie i stare miasto, ale była zdziwiona że zaraz za zamkiem lubelskim "kończy się miasto i zaczynają się przedmieścia" - takie wrażenie odnosi ktoś przyzwyczajony do miejskiej zabudowy - idziesz sobie traktem na zamek, a tu nagle widzisz pusty wygon po horyzont i tylko stragany z gaciami i plac manewrowy PKS. To jest centrum 300-tys miasta...[/quote] Tak było i 100 lat temu. Za Zamkiem na wschód rozciągały się pola wsi Tatary...[/quote] [quote][quote]ostatnio oprowadzałam po Lublinie koleżankę z Wrocławia - bardzo jej się podobało krakowskie i stare miasto, ale była zdziwiona że zaraz za zamkiem lubelskim "kończy się miasto i zaczynają się przedmieścia" - takie wrażenie odnosi ktoś przyzwyczajony do miejskiej zabudowy - idziesz sobie traktem na zamek, a tu nagle widzisz pusty wygon po horyzont i tylko stragany z gaciami i plac manewrowy PKS. To jest centrum 300-tys miasta...Tak było i 100 lat temu. Za Zamkiem na wschód rozciągały się pola wsi Tatary... |
|
im planach większy rozmach tym w rzeczywistości większe gówno Nie ma się co się martwić nie zrealizują , ile oni już takich projektów pokazywali np. okolice podzamcza z archaicznym targiem i PKS-em ,czy ul Ruska z targiem Syf kiła i mogiła w centrum
|
|
Niestety, chaotyczna zabudowa i zupełny brak dbałości urzędników o estetykę to są w Lublinie gigantyczne problemy...planuje się zabudowę ciągle według tych samych prl-owskich zabobonów, stawiając budynki bez ładu i skłądu, nie trzymające linii zabudowy ani jej nie uzupełniające. Polecałbym urzędasom wycieczkę np. do Poznania żeby zobaczyli że współczesna zabudowa odpowiednio zaprojektowana może znacznie upiększać centrum miasta i je rozszerzaćGdyby jeszcze zburzyli, w Poznaniu pruski Zameczek Wilhelma, szkaradztwo, jakie mogą wymyślić Niemcy. |
|
AndrzejuZ, DrInz, czy zapewnienie mieszkańcom przestrzeni, słońca, zieleni to komunistyczna zbrodnia? Polska szlachta mieszkała we dworach, dworkach lokalizowanych w swobodnej przestrzeni, co dawało poczucie drogiej szlachcie wolności i swobody. I dzisiaj niewielu zamieni osiedle zaprojektowane zgodnie z Kartą ateńską na apartamentowiec taki, jak ten przy Nałęczowskiej 8, ze studnią charakterystyczną w zabudowie pierzejowej.
|
|
Uchwalcie ten plan na miłość boską, bo z tej biednej doliny Czechówki nic już nie zostanie!!!
|
|
No nie przesadzajmy, że po horyzont, bo spod zamku akurat doskonale widać ogródki działkowe i rozciągające się zaraz za nimi blokowiska tatary. Bardziej wygląda jak zachowując proporcje central park w NY, niż przedmieścia.ostatnio oprowadzałam po Lublinie koleżankę z Wrocławia - bardzo jej się podobało krakowskie i stare miasto, ale była zdziwiona że zaraz za zamkiem lubelskim "kończy się miasto i zaczynają się przedmieścia" - takie wrażenie odnosi ktoś przyzwyczajony do miejskiej zabudowy - idziesz sobie traktem na zamek, a tu nagle widzisz pusty wygon po horyzont i tylko stragany z gaciami i plac manewrowy PKS. To jest centrum 300-tys miasta...Tak było i 100 lat temu. Za Zamkiem na wschód rozciągały się pola wsi Tatary... |
|
Brawo dla Pana Redaktora! Bardzo rzetelnie przygotowany artykuł! Brakuje tylko jednej, podstawowej informacji. Ten projekt jest jednym z zaledwie 4 przygotowywanych w mieście planów OCHRONNYCH! Plany te mają na celu uratowanie funkcjonowania ESOCH w mieście. Nie pomoże histeria ws górek czechowskich, jeżeli system przewietrzania zostanie trwałe zatkany,. Jak dotąd dolina Czechówki jest sukcesywnie zamieniana z kanału wentylacyjnego na "grzejnik" i "smrodnik" Śródmieścia, z Placem Litewskim łącznie. Każdy samochód stojący w czasie upałów na odkrytym parkingu to GRZEJNIK! Dolina Czechówki jest zasypywana i utwardzana gruzem, w celu pomieszczenia coraz większej ilości takich "grzejników"! Na dodatek jest coraz bardziej zabudowywana. Tylko plan może to powstrzymać, bo i 100 kurtyn wodnych nam nie pomoże. Tak, jak nie pomoże wachlarz przy tętniaku aorty.
|
|
wyobraźcie sobie jakby wyglądało całę śródmieście Lublina, gdyby już przed wojną budowali je ludzie o takiej mentalności jak obecne urzędasy od urbanistyki....nie byłoby wspaniałej kamienicznej zabudowy Krakowskiego przedmieścia, Chopina, 3Maja - no bo przecież najstarsza część krakowskiego przedmieścia (obecny deptak) zabudowana jest 1 i 2 piętrowymi bieda-kamieniczkami, to jak można było w nowszej, zachodniej części śródmieścia postawić takie wysokie 4/5 piętrowe kamienice?! "skandal! jescze ktoś pomyśli że Lublin to miasto, a nie miasteczko! Broń Boże przed zabudową miejską!"Przed wojna I, najładniejsze 5 kamienice w Lublinie, od Krakowskiego do Okopowej, tak dla scislosci |
|
Teren zieleni parkowej od Czechowskiej aż do planowanej kładki? Ponad hektarowa działka mogąca pomieścić zarówno zieleń, parking, jak i budownictwo ma tak mizerny plan? Chyba ktoś sobie robi grunt pod przejęcie prywatnej n-eruchomości, a za pół roku w planie będą same bloki.
|
|
Czy to w takim tempie będzie powstawało jak Alchemia pomiędzy Lubartowską a Świętoduską .... i to pod nosem Żuka ?
Teraz ten urzędnik , reprezentant swoich wyborców przypuszczam że tak samo chce rozpracować Górki Czechowskie .
|
|
Czy to w takim tempie będzie powstawało jak Alchemia pomiędzy Lubartowską a Świętoduską .... i to pod nosem Żuka ? Teraz ten urzędnik , reprezentant swoich wyborców przypuszczam że tak samo chce rozpracować Górki Czechowskie .Żuk to akurat robi w końcu porzadej z alchenia, która dostał w spadku,po wspaniale podpisanej umowie przez poprzednika. Minimum wiedzy wymagane , zanim sie błysnie na forum. |
Strona 4 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|